Od razu napiszę że:
Nie lubię zdjęć z przygotowań chyba ...to nie zmienia faktu że przygotowania to zazwyczaj zawsze to samo. Ubieranie się w większym lub mniejszym
zakresie w zależności od wstydliwości młodych, obowiązkowe wiązanie krawata oraz malowanie twarzyczki.
pozdrawiam

w sumie ślub , wesele i plener to też zawsze to samo..

Od razu napiszę że:
Nie lubię zdjęć z przygotowań chyba ...to nie zmienia faktu że przygotowania to zazwyczaj zawsze to samo. Ubieranie się w większym lub mniejszym
zakresie w zależności od wstydliwości młodych, obowiązkowe wiązanie krawata oraz malowanie twarzyczki.
pozdrawiam

w sumie ślub , wesele i plener to też zawsze to samo..

Amen

Na pewno można to wszystko w rożny sposób pokazać tylko ... po co ?

Może np. na pamiątkę ?!
Idąć tym tokiem myślenia po co w ogóle robić zdjęcia w kościele, po co na przyjęciu, po co plener-no "po co" ?!

O.K - to przekonaliście mnie

od dzisiaj lubię zdjęcia z przygotowań

wiadomo: pamiątka, reportaż Full Wypas młodzi zadowoleni i Rodzice też happy

..... ale poproszę o następny zestaw zdjęć


pozdrawiam

..... ale poproszę o następny zestaw zdjęć

pozdrawiam

My również

Przyjemnie się ogląda.
Brakuje mi uśmiechu choć na jednym zdjęciu.
Wszyscy stremowani jak ta lala

Brakuje mi uśmiechu choć na jednym zdjęciu.

Plaster, na drugi raz zapodaj parę kawałów o żydach to będziesz miał uśmiechy albo limo

... bo miała podwiązkę wielkości przedniej opony od C330, a majtki musieli jej zakładać z rozpędu . Pozdr

podnieście mnie z podłogi

... bo miała podwiązkę wielkości przedniej opony od C330, a majtki musieli jej zakładać z rozpędu . Pozdr

podnieście mnie z podłogi

Heh, mi ten tekst też rozwalił konstrukcje

Goldenie, ja mam dość oryginalne zdjęcie z przygotowań - siedzę full znudzona. Serio!
Uchwycenie wzruszenia na takich zdjęciach pokazuje więcej emocji niż cokolwiek innego "oficjalnego". Ale to trzeba właśnie "chwycić".
A co do fotoreportażu z nocy poślubnej to już dawno temu czytałam artykuł o "modzie" na, nie tylko fotografowanie, ale i filmowanie takiej nocy! Ale ponieważ to było dość dawno to może już przebrzmiała ta moda...

A co do fotoreportażu z nocy poślubnej to już dawno temu czytałam artykuł o "modzie" na

Miałem kiedyś tak telefon.
Jeden malutki szczegół był taki że para miała być męsko-męska