1. Płaskie, niebieskie, ale mi przypadło do gustu właśnie tym brakiem trójwymiarowości


2. Eksperyment emocjonalny


3. Nieudolne naśladowanie klasycznej fotografii portretowej


4. Zabawa nasyceniem kolorów na jakimś tam chodniku


5. Pierwsze próby portretowania "płci brzydkiej".


6. Funkcjonuje to jako bekstejdż w sumie... ale po czasie jakoś się przekonałem do tego ogromnego bliku, który powstał przy wychodzeniu z przejścia podziemnego w Warszawie


7. Zerwanie z "nimfowym" wizerunkiem Marty


Jakieś porady? Krytyka? Sugestie? Proszę nie traktować tych zdjęć jako całościowego setu...

IMO kwadratopodobne proporcje zdjęć zabieraja sporo wyrazu niestatycznym pozom (alem zdanie trzasnął ) Ogólnie widzę u Ciebie dużą poprawę w wielu aspektach : jakość,ostrość,kolory , no i utrwalone pozy bardziej naturalne.Choć nie jestem fanem tego typu fotografii to kilka mi się podobą np.1 i 6. Część zdjęć jest niestety dla mnie już jedynie inna wersja tego co juz wielokrotnie widziałem.. tylko modelki inne..Oczekuje czegoś więcej ale to moze dopiero przed Tobą.. jak ogarniesz warsztat.. I tak.. 2ka-nieostra ,3ka-zwykła,4-niezła,5-ka jest tak sztuczna , ze dla mnie nie do przyjęcia dodatkowo nudny kadr ,7ka-nie to światło do tego typu zdjęć i nie to tło do dymu..

8.


9.


10.


11.

Witam. Na prawie każdej fotce jest to, czego ja sam nie potrafię w swojej fotografii utrwalić. Są emocje, a to chyba najważniejsze w tego typu fotografii . 1,2,8 najbardziej do mnie przemawiają. To z płcią brzydką (5) też warte uwagi.

Takie pytanko - Wszystkie robione manualnymi obiektywami ?

W prawie wszystkich zostały wykorzystane tylko dwa obiektywy: Pentacon 135 2.8 i Porst 55 (manualne). Jedynie nr 10 70-200 Canonowe.

9 fajna. Zatrzymuje na chwilę.