środa, 19 lut 2014, 14:55
no właśnie o blendzie , po raz pierwszy pomyślałem , ale zmyliła mnie ta poświata na nogach i ramieniu dziewczyny . Mój kolega robił podobne portrety , ale posiłkował się lampami ustawionymi na małą moc i założonym filtrem na palnik . Efekt był super gdybym nie widział jak powstaje zdjęcie to bym nigdy nie pomyślał że jest tam wmieszane sztuczne światło. Błędnie założyłem że i tak było w Twoim przypadku