Uliczne portretowanie (jawne) nieznajomych jest o tyle trudne, że nie ma jeszcze tej więzi "fotograf-model" i na twarzach osób fotografowane zazwyczaj widać tremę i zakłopotanie. Wtedy najlepiej sprowokować taką osobę do uśmiechu, który często kamufluje "strach" przed obiektywem
Przepraszam za znak wodny, ale nie mogę się doszukać "czystych" zdjęć na dysku
Pozostawiony Exif do wglądu dla ciekawych.
1. Kimris i Rasmus z Kopenhagi.
2. Carmenita z synem z Rumunii.
3. Dziewczyny z Wiednia.
4. Hojat z Iranu.
5. Olivia z Malmoe.
6. Daniel z Malmoe.
7. Chłopaki z Pakistanu.
8. Shoko z Tunezji.