A ja myślę że:
- problemu szumów nie ma, w każdym razie ja ich prawie nie widzę. Ale oglądam zdjęcia na CRT, LCD wprowadzają pewną ziarnistość, większość osób ma LCD, stąd wiele opinii że szumy są duże kiedy są naprawdę jakieś tam, tor wizji LCD dodaje swoje. Oczywiście zdjęcia te są zapewne zmniejszone, cropy 1:1 byłyby pewnie kłopotliwe, ale prawdopodobnie odbitki z tych zdjęć dałoby się oglądać bez dyskomfortu.
-kolorystyka , balans bieli - ok, zakładając że nie warto pozbywać się skutków klimatycznego kolorowego światła.
-kompozycja i kadr:
1- chyba zbyt centralnie, przesunąłbym gościa w mocny punkt, czekałbym aż coś zagra (twarzą, ciałem).
2- zrobiłbym jeszcze szerzej, aby złapać scenę, a jak się nie dało (ogniskowa)- wyciąłbym 1/4 z prawej (i tak nie wiadomo na co gawiedź patrzy)
3- bez uwag
4- w zasadzie OK, ale w centralnym punkcie jest facet z głową w cieniu, dlatego warto robić zdj seryjne, może pokazałby gębę, jak nie to umieścić w mocnym punkcie kogoś ekspresyjnego (np. ten z prawej)
5- chyba za ciasno, warto dodać trochę góry (a może i prawej?)
6- jw. , twarz za daleko od mocnego punktu, więcej powietrza nad głową, może kadr pionowy?
7- gest może byłby i ciekawy gdyby było widać mimikę twarzy, kosz.
8- znowu ciasno, trochę góry i trochę z prawej, i trochę cierpliwości by złapać jakiś moment i byłoby dobrze.
9- tu ciasnota nie przeszkadzałaby, gdybyś obciął trochę dołu, ale i tak twarz przyciąga wzrok.
10- broni się nieźle
11- widać jakiś ruch, akcję, słuch, tylko nogi obcięte przez odsłuchy
12- znowu ciasno nad głowa i nogi obcięte
13- ciasno kadrowane, ale chyba może być, gdyby jednak było więcej z lewej - głowa faceta byłaby na swoim miejscu (znowu w mocnym punkcie), twarz mogłaby coś wyrażać - warto na to czekać.
14- tutaj już koniecznie łeb faceta w mocny punkt: mniej z prawej, więcej z lewej (tam też jest talerz !), może ciut góry i byłaby FOTA (gość ma ciekawą gębę).
15- znowu ciasno, ale na tym zdjęciu pojawia się DRUGI PLAN !, gdybyś nieco odszedł (jeśli było miejsce) i zrobił dłuższą ogniskową- drugi plan byłby wyżej i dopełniłby kadr z prawej, i w ogóle gdybyś dodał trochę góry, a może zrobił w pionie - w kadrze dużo by się działo.
To że niektóre są trochę poruszone mi akurat nie przeszkadza, jak zdjęcia mają klimat można drobne techniczne sprawy pominąć.
To że stałeś poniżej sceny powinno Cię skłonić aby na zdjęciach kadrowanych szerzej mimo wszystko próbować omijać wyposażenie sceny obcinające nogi (odsłuchy) - lekkie tele i parę kroków do tyłu pomoże (przy okazji umiejscowi drugi plan na podobnym poziomie co pierwszy).
Na żadnym z twoich zdjęć nie widać pełni sceny z wyeksponowanym pierwszym planem, z jakimś drugim, i tłem. Nie widać jej głębi.
No dobra, wiem że się to lekko pisze siedząc przed monitorem, ale przejrzyj jeszcze raz te zdjęcia w domu, i jeszcze raz, to najlepsza nauka: szukanie swoich błędów.
Żeby Cię uspokoić: ja też mam masę zdjęć, z których jestem niezadowolony, ogromną większość. Jednak jak je analizuję - łatwiej mi uniknąć tych samych potknięć w przyszłości. Popełniam po prostu inne potknięcia