Taniec, ale tym razem bardziej... dynamiczny (czego chyba nie widać na zdjęciach).
Światło przez pierwsze 10 minut (kiedy to można było fotografować) było w większości beznadziejne (jak dla mnie). 90% niebieskiego i od czasu do czasu trochę białych "spotów". Pod koniec trochę się polepszyło, ale wtedy już Pan Ochraniacz prosił o przerwanie fotografowania.
No cóż... Trzeba było sobie jakoś radzić. Musiałem się trochę nagimnastykować w Camera Raw, żeby wydobyć jakiekolwiek kolory z tych zdjęć. Może potem wkleję surowe pliki dla porównania Zdjęcia wyszły, jakie wyszły. Może jakby było z 10 minut więcej czasu to byłyby lepsze, ale jak to mówią: "złej tanecznicy..."
Ale do rzeczy:
1. Irlandczycy raczej nie grzeszą urodą
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12. ...i kolega "studioflesh" z lewej na dole