Może ja jestem dziwny, ale wg mnie podczas UEFA EURO 2012 komunikacja miejska powinna zapewnić transport do innych części miasta dla kibiców. Jednak z jakiegoś logistycznego powodu zamknięto drogę od Ronda Charles'a De Gaulle'a aż do wiatracznej. A to był tylko mecz charytatywny Polska vs. Ukraina (jakichś tam gwiazd), a podobno rygor ma być większy podczas EURO. Czy to jest dobry sposób na zwiedzenie Warszawy?
1.
2.
3.