Zamiast siedzieć przed telewizorem i oglądać transmisję z Rzymu zabrałem się na przejażdżkę. Znalazłem fajne chmury i spontanicznie popełniłem taki kadr (chmury naturalne, kolor - nie):
Pozdrawiam z Mazur!
Pasy - fakt, lekko prowokacyjne. Lewe ramię - od razu tłumaczę, iż Paulina jest na tyle chudzinka, że przy 'tyłospojrzeniu' widać kości. Nad robotą w innym kadrze przysiądę jak wrócę do Orlen City.To czarne coś jak w telewizorze to chyba jawna prowokacja
Kolorowo i kadrowo bardzo przyjemnie, w tej szerokości przydałoby się większe co by się lupa nie grzała. Mam nadzieję, że się nie obrazi ale lewe ramię modelki wygląda ciut dziwnie.
które przy takim szerokim kadrze oglądane na tak małym zdjęciu wyglądają...niejednoznacznie.......widać kości...
Nie.Czy zostanie zaprezentowany również rewers tego zdjęcia?