Mój arbuzik (A380-800), a raczej chłopaków z Lufthansy

1. Widownia raczej się nie rozczarowała.


2. Ledwie się zmieścił (w kadrze).


3. Drabina mi się wbiła trochę z lewej strony.


4. Inni wąchali tylko spaliny.


5. Spóźnialscy.


6. Zaczęło się bieganie jak kot z pęcherzem. Obsługa mało jajca nie zniosła.


7. Nieśmiało kołuje...


8. Kto miał drabinkę, ten nie miał płotu


9. Gotów...


10. No to psiu!


11. Po cichu... Po wielkiemu cichu...


12. Pokiwał skrzydałami...


12a. ...i zginął w czeluściach

Czytając podpisy... pomyślałem, czy Ty przypadkiem nie masz powołania do zawodu bajarza?

Ładny jest .Na 3ce fajnie się zgrały koła z drutem kolczastym ..

Ładny jest .Na 3ce fajnie się zgrały koła z drutem kolczastym ..

Noooo Wygląda jakby mu druty z opon wypadały

Ładny jest .Na 3ce fajnie się zgrały koła z drutem kolczastym ..

Noooo Wygląda jakby mu druty z opon wypadały

taaa.. pewnie jakieś wulkanizowane opony miał..