Ryzyka nie ma żadnego raczej, bo większość takich zdjęć robi się przy prędkości 5-10km/h (więc można nawet asekurować aparat trzymając pasek). Zakładasz szary filtr, zamykasz przysłonę, ustawiasz czas 2-3 skundy i masz efekt. I to rewelacyjny efekt.
A ja mam pytanko do Jędrusia: dlaczego wymazujesz numery rejestracyjne? Trochę psuje to odbiór moim zdaniem (bo trochę "nienaturalnie" to wygląda). Zdjęcie, gdzie jest widoczny numer już jest spox.