To był mój pierwszy i jak na razie ostatni wypad na foto nocą. Jeszcze nie wiedziałem, że nawet jak nacisnę spust to aparat drga i większość zdjęć jest poruszona. Pokaże dwa najlepsze.


1.

2.

Dlatego (z tego co pamiętam to Seamoon podpowiedział, że) warto ustawić samowyzwalacz. I wtedy drganie będzie zminimalizowane, bo już chyba tylko ruch lustra w aparacie zostanie (dobrze pamiętam?)

Ale Twoje i tak są lepsze od moich, bo ja ... nie mam żadnych nocnych

Czytałem, że lustro można zablokować fotografując na Live View.

Szymek, jak dla mnie to jest za ciemno, pokombinuj trochę na dłuższych czasach
I tak jak radzi Ewka, ustawiasz samozadawalacz na 2s i pstryk

dobrze że próbujesz.
pozwole sobie powtórzyć rady innych i dołożyć nieco od siebie.
przepraszam ze o podstawach ale każdy kiedyś był poczatkującym

1. koniecznie statyw
2. ustawiasz samowyzwalacz na tryb krótki
3. ustawiaj przesłony z zakresu f11-f22 - bedzie bezpiecznie ostro
4. możesz skorzystać z trybu preselekcji przesłony to czas aparat ci sam dobierze lub ustawiasz na manualu
5. ISO na minimum czyli 100

jak czasy uzyskasz rzędu 5s i dłuższe to poruszenie w czasie podnoszenia lustra nie bedzie miało żadnego znaczenia.

na krótkich czasach do 2-3 s jak na nocne foto podniósłbym lustro (jest takie ustawienie w aparacie)

Szymek, jak dla mnie to jest za ciemno, pokombinuj trochę na dłuższych czasach
I tak jak radzi Ewka, ustawiasz samozadawalacz na 2s i pstryk

Ta, i 2 sekundy czekania, pstryk, 15 sekund naświetlania... sztywne ręce trzeba mieć

dobrze że próbujesz.
pozwole sobie powtórzyć rady innych i dołożyć nieco od siebie.
przepraszam ze o podstawach ale każdy kiedyś był poczatkującym

O, miło poczytać będzie rady doświadczonego fotografa

1. koniecznie statyw

No nie da się ukryć...

2. ustawiasz samowyzwalacz na tryb krótki

Tryb krótki samowyzwalacza, powiadasz? Wertuję instrukcję, wertuję, wertuję... e, nic nie ma.. pewnie chodziło o krótki czas? No, im lepszy statyw tym krótszy czas można ustawić, to fakt.

3. ustawiaj przesłony z zakresu f11-f22 - bedzie bezpiecznie ostro

I niebezpiecznie 'dyfrakcyjnie', ale komu to dziś przeszkadza, grunt, że będzie można syfy liczyć na matrycy. A to, czy GO będzie taka czy inna.. co to ma do przesłony w ogóle?

4. możesz skorzystać z trybu preselekcji przesłony to czas aparat ci sam dobierze lub ustawiasz na manualu

Możesz też skorzystać z dowolnego innego trybu, byle z rozsądkiem

5. ISO na minimum czyli 100

Kurna, a jak ja mam iso minimum 25 to nie mogę na 25, tylko na 100? No nie! Co za szajs..

jak czasy uzyskasz rzędu 5s i dłuższe to poruszenie w czasie podnoszenia lustra nie bedzie miało żadnego znaczenia.

Oczywiście... o ile masz dobry statyw

O, miło poczytać będzie rady doświadczonego fotografa

Lubisz sobie podyskutować, więcej z twojej strony złosliwosci i przesmiewczego tonu niz rad dla szymka. Obawiałem sie ze tak to sie skończy. A do tego nie trafne sa twoje odpowiedzi.

No z tą przesłoną rzędu F22 to kiepska rada.

No z tą przesłoną rzędu F22 to kiepska rada.

alez ja sobie doskonale zdaję sprawe ze powyżej f16 dyfrakcja zaczyna być zauwazalna

Lubisz sobie podyskutować, więcej z twojej strony złosliwosci i przesmiewczego tonu niz rad dla szymka. Obawiałem sie ze tak to sie skończy. A do tego nie trafne sa twoje odpowiedzi.

Dobra, w takim razie dam wersję dla czytających, w przeciwieństwie do poprzedniej, która była dla tych, którzy także wyciągają samodzielnie wnioski:

1. Koniecznie statyw, trudno się z tym nie zgodzić. Im cięższy tym lepszy. Im sztywniejszy, tym lepszy. Im cięższy i sztywniejszy, tym najlepszy
2. Jeśli nie masz pilota czy wężyka, ustawiasz samowyzwalacz na jak najdłuższy czas. To dlatego, że wciśnięcie przez Ciebie spustu migawki, nawet najdelikatniejsze, spowoduje drgania całości (aparat i statyw), oczywiście gasnące. A czas wygaśnięcia może być tym dłuższy, im lżejszy (i ogólnie 'prostszy') jest statyw, a cięższy i większy aparat.
3. Ustaw pożądane parametry naświetlania, jeśli potrzebujesz to i f/16, ale najlepiej krążyć z daleka, na jakieś 3-4 działki od granicznych parametrów obiektywu. Wtedy większość konstrukcji optycznych ma najlepsze parametry, pod każdym w sumie względem, parametry. A to, czy coś się zmieści w GO czy nie, policzyć sobie, sprawdzić, na co ostrzyć by wszystko co ma być ostre w kadrze - później ostrym było.
4. Korzystanie z trybu preselekcji przysłony, w nocy, przy zaburzonych proporcjach jasnych i ciemnych miejsc w kadrze, będzie wymagało pewnie fleksji programu. Czyli zapewne od -0,3 do -2 EV, odwrotnie proporcjonalnie do ilości świateł w kadrze, a wprost proporcjonalnie do ilości ciemności w kadrze
5. ISO jakie lubisz, jeśli mało Ci aparat szumi, jedź i na 1600, jeśli sporo, to na 200. Może być i na 100, i na 50, i na 25, i nawet na 6. Ustaw je tak, byś akceptował potem wynik tego naświetlania

Poruszenie lustra ma znaczenie ... w zależności od aparatu, którym się robi zdjęcie. Im mocniej aparat kłapie lustrem, a statyw lżejszy, tym większe ma znaczenie W przypadku kompaktu czy dalmierzy - ma takie znaczenie, jak lustra w tych aparatach.. czyli nie ma Jeśli masz lustrzankę i MLU (czyli wstępne podnoszenie lustra), skorzystaj z tego. Jeśli nie, korzystaj z praw fizyki


No, to sobie podyskutowałem, mam nadzieję, że teraz bardziej zrozumiale

Naczytałeś się widzę teorii, że ho ho

Tryb krótki samowyzwalacza, powiadasz? Wertuję instrukcję, wertuję, wertuję... e, nic nie ma.. pewnie chodziło o krótki czas? No, im lepszy statyw tym krótszy czas można ustawić, to fakt.

W canonie sa dwa tryby samowyzwalacza -jeden ma opóżnien ie kilka sekund drugi wiecej. Ile? nie wiem nie jest mi to potrzebne do szczęścia. Szymek ma lustrzankę canona - bedzie wiedział.

I niebezpiecznie 'dyfrakcyjnie', ale komu to dziś przeszkadza, grunt, że będzie można syfy liczyć na matrycy. A to, czy GO będzie taka czy inna.. co to ma do przesłony w ogóle?

to prawda ze dyfrakcja zaczyna być widoczna najczęsciej powyżej F16. A syfy na matrycy to trzeba sobie usunać a nie ograniczać się i zyć w brudzie.

Możesz też skorzystać z dowolnego innego trybu, byle z rozsądkiem

oczywiście , ja pisałem tak jak bedzie szymkowi najwygodniej i najłatwiej

Kurna, a jak ja mam iso minimum 25 to nie mogę na 25, tylko na 100? No nie! Co za szajs

ISO100 to minimum dla canona szymka

Naczytałeś się widzę teorii, że ho ho

Hehe, no, naczytałem się. Planuję za 3 lata kupić aparat i wypróbować to wszystko, ale nie wiem czy dożyję, więc.. odkładam to na później...

(..)
W canonie sa dwa tryby samowyzwalacza (..)

Pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika Czyli teraz jest za późno, odpowiedziałeś już przecież tutaj.

Szymek olej wszystkie porady - najlepsza nauka, to metoda prób i błędów.

Ps. Wszystkie wspomniane porady są trafne, tylko jak to zwykle bywa na forum łapią się za słówka.
PS-1. będziesz chciał pożyczyć statyw - wal śmiało mam coś stabilnego i w miarę ciężkiego.
Pozdrawiam

Statyw kupiłem już dawno, Velbon DF-60. No i jeszcze jakiś większych problemów z nim nie miałem ale to pewnie dlatego, że rzadko go używam.