Witam. Kolejna walka ze światłem, chyba poległem. Odblaski, których nie chciałem aby w ogóle były, niedoświetlona cytryna. To na razie tylko moje wnioski. Czekam na opinie od Was.
Co do tego czym było robione. Standardowo - Canon 20D, Helios 44M + chwiejąca się lampka biurkowa z 'założonym' papierem śniadaniowym do rozproszenia światła.
Czekam na komentarze .