FS2004 to lipa
FSX jest git!
Mam ileśset Giga nowych samolotów (ograniczyłem się do minimum typu: An-2, Wilga, A380, Christen Eagle II i inne ładne
)
Podobno można w to grać po sieci.
A jeszcze jedno... Gra za pomocą klawiatury nie ma najmniejszego sensu. Dopiero wolant (ew. kierownica z pedałami) pokazuje to, co moża wycisnąć z tego symulatora. W pewnym momencie człowiek zapomina, że to gra i przypomina sobie dopiero wtedy jak odczuwa brak "motyli w brzuchu"lotu nurkowego Junkersem
A... I ważne... GŁOŚNIKI NA FULL!
No i najlepszy X-Plane 8 ( 9 bym chcial...ale pełny waży 70 GB )
X-Plane 9 mam na komórce (na Symbianie). Fajnie się steruje - całym telefonem. Bardzo płynnie działa. Niestety wersja komórkowa jest mega okrojona, ale jak ktoś chciałby popróbować to mogę pożyczyć komórki