Moja wersja wydarzeń.
Sorki za ilość, ale jakoś nie mogłem znaleźć pięciu najlepszych, dlatego dałem dwadzieścia raczej średnich.
Moja wina, bo siedziałem w jednym miejscu (leń)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.